Co sądzicie o tym aby tych którzy nie powiadomili nas o tym że ich nie będzie a mówie tu o zuzuli i rybeczce wywalić z soja. Zabierają tylko miejsce i są okoliczną farmą. Nie działają w życiu zakonu. Czy wyrzucić je czy lepiej dać im kare?

Jest też inny sposób troche nie etyczny. Możemy zaatakować rybeczke i zuzule po to aby farmiący ich gracze nie grabili surowców naszego soja. Bardziej te surowce przydadzą się nam niż im. Także lepiej cannas wysyłaj wojska tam gdzie są bardzo słabi gracze lub jak się zgodzicie to do tych którzy mają czerwone i szare kropki.

Zgodnie z wszelkimi zasadami nie powinniśmy atakować swoich, a nawet powinniśmy im udzielać pomocy, proponuję wrócić do płatności za bycie w sojuszu przesyłane do jednej osoby, jeżeli ktoś nie zapłaci to może być "wywalony", powiedzmy 100 każdego surowca, co do zazuli  ( może powinna budować kryjówki), najwiekszą populację ma cleopatra11 ( też co prawda traci surowce), może  jezeli zostanie odpowiednio zasilona to zbuduje armię .
Jak na razie SAX momo,że am do mnie jeden krok trochę się zniechęcił.

pozdrawiam
Zbyszek

To bardzo dobrze. Żeby tylko nie rzucił się na mnie bo ja też jestem w jego zasięgu a jak narazie mnie nie zauważa. W ten sposób moge pomagać Jowitce.

Macie 60 godzin na atakowanie rybeczke gdyż usuwa konto. Atakujcie ile wlezie gdyż musimy zdobyć surowce na rozbudowe armi a wrogom nie możemy oddać tych surowców. ja też będę atakowała jeśli zdobędę jakiś żołnierzy.

Dlatego prosze abyście odrazu atakowali nawet jeśli macie tylko jednego żołnierza. To ważne.