Jak oglądam wyniki ataków na nasz soojusz, to niestety prawie się włosna głowie jeży, ile tracimy surowców,, albo trzeba budować kryjówki, albo nawet bez "wzajemności" wysyłać do członków sojuszu ( od razu uwaga - daję sobie radę sam, a nawet podsyłam surowce innym ), nie jestem pewien, ale musimy się zastanowić jak, karać tych którzy tracą najwięcej surowcówm - może to doprowadzi do pewnego zdyscyplinowania członków

pozdrawiam
:)

ja pisałem jaka jest moja filozofia, ale powtórzę
- po pierwsze niech grają zgodnie ze schematem- surka do innych kryjówki palisada i stawiamy defa
lae co ważniejsze po drugie- nie ma sensu na siłę rozszerzać sojuszu do czego niektórzy dążą, efekt jest takiże 80 % z nowych i tak jest farmami, i nie mamy sił im pomóc. Skupmy się na wyrwaniu z farmienia kilku wartych tego członków

Najpierw mogli byście pomóc mi.
Mam problem z pasem. Chociaż coraz częściej wraca z niczym.
W mojej osadzie jest 62 miejsca na przechowanie żołnierzy. To chyba troche mało co?
Naszcięście on wysyła tylko 20 paladynów, ale napewno ma ich więcej.