Zakon Jedi

elo mam problem z pewnymi gosciami non stop na zmiane mnie atakuja i nie wiem czy jestesmy w stanie przeciwstawic im co robimy??

Dobrze ale pamiętaj że są też inni członkowie. Tylko jeśli oni nie uczestniczą na forum i nie angażują się w sprawy sojuszu to nie dostaną pomocy. Najpierw zajmiemy się tobą.  Atakuj jakieś inne słabe osady, które nie są w rzadnym sojuszu. A Jowitka niech zajmie się warunkami pokojowymi i sojuszami z tymi którzy nas atakują.

Przecierz możemy ci pomóc ale to nie może być takie hop siup. To musi być zorganizowane bo inaczej nawet największa pomoc może okazać się nie wypałem.

wasnie ktos mnie chce ograbic ale lipa

Coś nie wyszło - cypisc nie został zaatakowany, wycofałem swoje jednostki.
Inny temat:
Zostałem zaobserwowany przez SAX,co poniektórzy chyba go znają ( Jowitka ), bada poziom surowców i jednostek.
Mam propozycję dla sojuszu - postaram się przjąć atak ( mam 50 pułapek - mogę jakiś czas przetrzymać jeńców - trochę zboża pójdzie), a w tym czasie prośba  o akak na niego ( mozna odczekać jakieś dwie godziny, jeżeli ma jednostki to wyśle do odzyskania swoich)

PS. w najbliższym czasie postaram się przedstawić statystyki jedostek będących w dyspozycji atakujących nasz sojusz.

pozdrawiam

Aktualnie mam 50 jęńców z SAX, z atakujących zostało mu 17 jednostek i bohater, a przy okazji wysłałem do niego 10 Falanga, może coś nagrabią, z tego co sprawdzałem nie powinien mieć specjalnie więcej, więc można go chyba zaatakowac

pozdrawiam

Możemy go zaatakować wystarczy że zbierzemy wystarczającą armie od jeszcze kilku graczy.
Bo niestety my dwaj to zamało.


Gratuluje ci za tak świetną taktykę sax pewnie wychodzi ze skóry jak cie ograbić.